Zegar *.*

trwa inicjalizacja, prosze czekac...GRY

sobota, 16 lutego 2013

Rozdział 31 ;*


-To był Lewy,co nie ? - zapytała Julia
-Tak ! Mam dobrą wiadomość.-zapowiedziałam
-Prawdopodobnie Robert już jutro wraca do Polski!-opowiedziałam
-A no to świetnie ! Wojtek wraca po jutrze.-powiedziała
-Ale się za nim stęskniłam..
-Ja też..ciekawe,gdzie zabierze mnie tym razem.-zastanawiała się Julka
-Boję się go zapytać o Anię.-zdradziłam ponownie Julii
-Dlaczego?Kiedyś w końcu musisz się dowiedzieć prawdę.-powiedziała
-No tak.Nie wiem jednak czy już jest na to odpowiednia pora.-tłumaczyłam
-Nie dowiesz się jeśli nie spróbujesz..
-Wiesz co masz rację.Jak tylko przyjedzie i gdzieś pójdziemy to zapytam się go o to.- obiecałam
- Okey,wydaje mi się,że to dobra decyzja.-potwierdziła Julka
-Mm..naprawdę dobry ten jabłecznik!-stwierdziłam
-Pyszny jest.
Gdy tak rozmawiałyśmy do Julki zadzwonił telefon.
-Halo?Babciu,spokojnie uspokój się!Opowiedz mi co się stało,powoli!-odrzekła do słuchawki zaniepokojna
-Matko święta,coś się stało ?-zapytałam Julki
Ona jednak pokazała mi abym nic nie mówiła
- Tak,dobrze babciu.Jestem teraz w kawiarnii,ale zaraz do ciebie przyjdę.Tak już wychodzę spokojnie.Zaczekaj na mnie zaraz będę. - odpowiedziała w pośpiechu
- Przepraszam Cię.Ale sytuacja jest wyjątkowa.Rodzice są w pracy,a babcia źle się czuje.Mam nadzieję,że nie zasłabnie.Ale i tak muszę tam iść jak najszybciej.Mam nadzieję,że nie będziesz zła.- powiedziała zostawiając pieniądze,abym zapłaciła
- Oczywiście,że nie ! To ja zostanę i zapłacę.Daj znać jakby coś poważnego się stało.
-Okey,to paa . - pożegnała się
-Cześć.-odpowiedziałam

Zapłaciłam za nasze ciasto, i powoli wyszłam z kawiarnii.Pogoda była smętna.Na dworze było dość zimno i padał delikatnie śnieg.Wróciłam do domu i od razu włączyłam komputer.
Weszłam na facebooka,gdzie widniały wpisy takie jak np te ;
- Nie ma jak to być chorym,gdy przyjedzie do ciebie ktoś na kim ci zależy -.- .
Był to wpis Nadii,za pewne wiedziała już,że Łukasz przyjedzie właśnie jutro wraz z Robertem.
-W końcu szczęśliwa!
A ten wpis należał do Martyny.Spostrzegłam także,że zmieniła status na w związku,a więc domyślałam się,że znalazła jakiegoś chłopaka z którym było jej na poważnie dobrze.

Zajrzałam jeszcze na besty i kilka innych stronek.
W pewnym momencie zadzwonił do mnie telefon.Dzwoniła Nadia.
-Cześć,nie chcę cię wykorzystywać ani nic,ale byłabym wdzięczna gdybyś mogła wstąpić do apteki i kupić mi coś na ból gardła.Bo nie mam tabletek ani lekarstw.-powiedziała dziwnym głosem
- No oczywiście,spoko.Zaraz wyjdę z domu i wejdę do apteki i kupię to co potrzebujesz.
-Dzięki jesteś najlepszą przyjaciółką na świecie!
-Hahaha,dobra nie rozczulaj się.-odpowiedziałam na komplement.
-No to ja spadam idę coś zjeść,a ty przybywaj.-odpowiedziała
-Narka.
-Pa.
Całkiem zapomniałam,że miałam ją odwiedzić !
Wzięłam trochę kasy,ubrałam się i wyszłam z domu.
Apteka była po drodze do domu Nadki,a więc tak jak mówiłam wstąpiłam i kupiłam tabletki na ból gardła.
Szłam dalej aż do domu Nadii.
Zadzwoniłam dzwonkiem do drzwi.
-Hej,dobrze,że jesteś.-przywitała się Nadia
Nie wyglądała za dobrze,ale po mimo tego nadal miała swój typowy humor;
- Ejjj!! Gadałaś ostatnio z Robertem?
-Taak,tak wiem! Przyjeżdżają już jutro ! Jaram się jak nie wiem co ! - powiedziałam
- No dobra,wejdź.
Nadka leżała pod ciepłym kocem.Był wyjątkowo uroczy,bo z Borussi! :D
Zrobiłam jej ciepłą herbatę,dałam dwie tabletki kupione w aptece i usiadłam obok niej.
_______________________________________________________________________
Taki średni ten dzisiejszy rozdział...Słyszeliście?Nieoficjalnie Lewy piłkarzem Bayernu.Lubicie Bayern?Ja wiem,że są dobrą drużyną ale...ja nie chcę go w Bayernie.Ja chcę w BVB !
Na dziś kocyk BVB <3 Chciałabym go mieć *_______*


4 komentarze:

  1. Ooooo mega kocyk i rozdział też xd
    Ja też nie lubię Bayernu spk. xd
    I pocieszenie dla cb Robert i Klopp powiedzieli, że Lewy w Bayernie to tylko marzenia drużyny z Monachium ^^ czyli na pewno Robert do Bayernu nie pójdzie ;) no moż na 90 % zostanie w BvB ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obyś miała rację :D Teraz to nie wyobrażam sobie go w innej drużynie ; <

      Usuń
    2. No dokładnie, ja też nie. On pauje do Borussi i niech tam zostanie ;D zresztą jakby poszedł np. Do Man. Untd. Albo Juventusu to też dalej na mecz xd ^^

      Usuń
  2. Super <3 <3
    Ja też nie przepadam za Bayernem, więc okay :D
    Zapraszam do siebie :) http://footballforever12.blogspot.com/2013/02/rozdzia-6.html

    OdpowiedzUsuń