wtorek, 25 grudnia 2012
Rozdział 23 ;**
- Dlaczego tak szybko ? - zapytałam z płaczem .
- Nie potrafię odpowiedzieć Tobie na to pytanie . Uwierz mi gdyby tylko to ode mnie zależało .. zrobił bym co w mojej mocy , aby przedłużyć czas wolnego i spędziłbym go z Tobą . Jednak to nie ode mnie zależy :( - powiedział
- Przytul mnie . - poprosiłam
Jak na moje zawołanie Robert przytulił mnie ponownie . Słyszałam szybkie bicie jego serca . :3
Nigdy się z prawie nikim nie rozstawałam . Jedynie ważniejszą osobą w moim życiu jaka pojechała była moja przyjaciółka Martyna . Wyjechała do Londynu . Też nie miała na to wpływu , tam pracował jej tata . W Polsce jak tu była mieszkała tylko z mamą : / ... Ale teraz gdy Robert miał pojechać do Dortmundu , stwierdziłam , że nie chcę znowu tak się czuć jak wtedy :( To uczucie jest straszne . Z Martyną spotykałyśmy się tylko na wakacje ferie i czasami w święta . Byłam ciekawa , kiedy Lewy wróci .
- Robert , wrócisz tutaj kiedyś ? - zapytałam
- Oczywiście . Wrócę jak tylko będę mógł ! Przecież wiesz , że mi na Tobie zależy . - odpowiedział niemal natychmiast .
- Czyli za ile .. ? Kiedy wrócisz tutaj do Warszawy ? - zapytałam niepewnie
- Za tydzień .. :'( Uwierz , to będzie jeden z najsmutniejszych tygodni . - mówił
- Wierzę Ci . Dla mnie także .
Postanowiłam go zapytać o coś jeszcze . Pomyślałam , że właściwie dziewczyny ( Nadia i Jula ) mogły mnie uznać za samoluba , ponieważ ostatnio więcej czasu spędzałam z Robertem . Na myśl przyszło mi jeszcze jedno pytanie :
- Robert a . . . czy Łukasz też wyjeżdża ?
- A co spodobał Ci się ? - zachichotał ; d
- Nie nie o to chodzi . Wiesz , że go lubię ale , żeby coś więcej to nie . - powiedziałam
- A więc po co ci to wiedzieć ; p ?
- Wiesz .. musisz mi obiecać , że nie powiesz Łukaszowi !
- Obiecuję . - odrzekł
- On się podoba Nadii . Ona także jest wielką fanką Borussi i zawsze go uwielbiała , tak jak ja ciebie , a Julka Wojtka . - powiedziałam z nadzieją że zrozumie
- Aha rozumiem , niestety dla Twojej przyjaciółki też pewnie będzie to trudna informacja . Łukasz także jedzie , razem ze mną . To już za dwa dni ! - powiedział
- Czemu mówisz mi to dopiero teraz ?
- Chciałem spędzić z Tobą jeszcze czas nie myśląc o tym .
- Rozumiem . No dobrze a co z Wojtkiem ? Wyjeżdża ?
- Tego nie wiem . Możliwe ale nie na 100 % .
- Wiesz .. jestem już trochę zmęczona . Nie miał byś mi za złe gdybyśmy już pojechali ?? - poprosiłam
- Jasne , że nie . Co powiesz na jakiś dobry film u mnie ? ;) Wynajmuję mieszkanie . ;3 - zaproponował
- Dobrze z chęcią . - zgodziłam się . :)
__________________________________________________________________________
Nie umiem napisać dłuższego rozdziału za jednym razem Xdd : 3 I za to wasz przepraszam ; d
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Swietny rozdzial ! ;)
OdpowiedzUsuńNie chce cie popedzac ale bylobyu genialnie gdybys napisala koolejny rozdzial juz dzis ;). Wybacz ale nie moge sie doczekac kolejnego xdd
Piszę jak najszybciej :D
Usuń